Sixa za kółkiem
Opis osobowości:
Żeńska odmiana Żółtodzioba. Przedstawicielki tej grupy najczęściej w prostej linii przechodzą do grupy nr 4. Jeśli uda się im wyjść poza moją listę -proszę o kontakt listowny celem złożenia osobistych gratulacji

Główne wady i zagrożenia:

* zbyt mała prędkość,
* bezsensowne manewry,
* jazda bez świateł,
* kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu,
* hamowanie na zakręcie, etc.


Ulubione samochody:
Małe, ponieważ zbyt odległe fragmenty mogłyby zostać zapomniane podczas parkowania lub zakręcania.
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A cholera ich wie, skąd oni się biorą.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Nie daj się zaskoczyć zimowym mandatom

Jak uniknąć mandatu zimą

W odczuciu uczestników ruchu drogowego zima to pora roku, która zawsze przychodzi nagle i niezapowiedzianie. Tym razem drogi kierowco, nie daj się zaskoczyć i zawczasu przygotuj się na tę mroźną porę roku. Sprawdź o czym musisz pamiętać zimą, aby nie otrzymać mandatu.

Kosztowne ogrzewanie

Zgodnie z polskim prawem, postój
z włączonym silnikiem na terenie zabudowanym powyżej jednej minuty jest zabroniony. Każda osoba, która nie zastosuje się do tego przepisu i zostanie na tym przyłapana musi liczyć się z możliwością otrzymania mandatu w wysokości 100 zł. Na szczęście, akceptowalnym odstępem od tej reguły jest sytuacja, w której kierowca uruchomił silnik na czas odśnieżania samochodu. - Sprawa jednak wygląda zupełnie inaczej, kiedy uruchomiony silnik służy jedynie ogrzaniu się w samochodzie lub kierowca oddali się od uruchomionego pojazdu na zbyt dużą odległość. Kodeks drogowy zabrania takich czynności ze względu na zbyt dużą emisję dwutlenku węgla oraz niepotrzebny hałas. - mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator systemu Yanosik.

Z bałwanem na dachu?

Kierowca, który porusza się pojazdem zagrażającym bezpieczeństwu na drodze może spodziewać się otrzymania mandatu. Samochód musi być odpowiednio utrzymany oraz wyposażony tak, aby nie zagrażał innym uczestnikom ruchu drogowego. Nieodśnieżone auto może być jedną z przyczyn nałożenia grzywny. Spadający z karoserii pod wpływem wiatru śnieg może skutecznie utrudnić widoczność kierowcy pojazdu oraz innym uczestnikom ruchu drogowego. - Nie istnieje żaden przepis określający wprost wysokość mandatu za poruszanie się zaśnieżonym autem, ale policjant dokonujący kontroli taką sytuację może zinterpretować jako poruszanie się pojazdem nieprzystosowanym do bezpiecznej jazdy. Mandat w takim przypadku wynosi od 20 do 500 zł. - mówi A. Kaźmierczak, Yanosik.pl.

Jedźmy na kulig!

Kulig może być zabawą, która przyniesie wiele frajdy w śnieżny weekend, ale niestety może też słono kosztować. Tej zimowej formy aktywności nie należy organizować z użyciem samochodu oraz na drogach publicznych. Wielu ludzi pomimo jasnych zakazów decyduje się na przypięcie ciągu sanek do swojego auta, ciągnika lub quada. Obowiązujące przepisy mają zapobiegać niebezpiecznym wypadkom. Wystarczy chwila nieuwagi i podpięte sanki mogą wyjechać na przeciwległy pas, którym porusza się inne auto z dużą prędkością. Mandat za niewłaściwe zorganizowane kuligu może kosztować kierowcę nawet 500 zł oraz 5 punktów karnych.


data ostatniej modyfikacji: 2014-11-24 15:17:48
Komentarze
Polityka Prywatności