Facetowi zepsuł się trabant. Łapie stopa i zatrzymuje się gość w BMW:
- Ja pana będę holował ale jak będę za szybko jechał to niech pan włączy lewy kierunkowskaz.
Gość się zgodził. Jadą i jadą, aż tu nagle obydwóch wyprzedza drugie BMW i przez szybę drwi z kierowcy pierwszej beemki, że tak wolno jedzie. Facet wkurzony przyspiesza.
Mija go następne BMW i cała sytuacja się powtarza. Facet już konkretnie wkurzony jedzie, gaz do dechy i dogania tamte BMW. Kierowca trabanta oczywiście zaczął mrugać kierunkowskazem. Całą sytuację widzi dwoch policjantow:
- Józek widzisz to co ja?
- No trzy beemki i trabant będzie je wyprzedzał.
Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Tak?
- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Co znowu?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Bajkowy kalendarz na stulecie marki Lancia

marka: Lancia

“1906-2006: Dawno, temu, była sobie…”, taki jest tytuł kalendarza, którym Lancia rozpocznie obchody stulecia swego istnienia. Pomysłodawcą kalendarza jest Agencja Armando Testa, firmowany zaś nazwiskiem, Fulvio Bonavia, jednego z najsłynniejszych fotografów włoskich, zwycięzcę głównych konkursów międzynarodowych. Kalendarz przedstawia historię stulecia tworzenia samochodu Lancia, i wzbogacony jest bajkowymi pomysłami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I tak powstała niezwykła galeria obrazów, gdzie modele Lancia, jak zachwycająca Beta Torpedo stawia czoło urodzie Królewny Śnieżki, model Aurelia GT przedstawia marzenia Kopciuszka, Aurelia Spider mierzy się z wilkiem z bajki o Czerwonym Kapturku , a model Fulvia unosi się w bajkowym świecie Piotrusia Pana. To jeszcze nie koniec, Delta Rally odnosi zwycięstwo, podobnie jak Królewicz w bajce o Królewiczu zaklętym w żabę, Lancia Ypsilon wkracza w królestwo Alicji z Krainy Czarów. Podsumowując, na każdej stronie spotykają się zachwycające linie modeli Lancia wraz z bajkową atmosferą i bajkowymi bohaterami, poetycka opowieść, zaczarowane krajobrazy splatają się z legendarną historią pojazdów i ich projektantów, pojawiają się samochody, które były wyznacznikiem rozwoju technologicznego i zwycięzcami zawodów sportowych XX wieku. 

Był rok 1906, kiedy Vincenzo Lancia pisał pierwszą stronę tej niezwykłej przygody, która stanie się historią tysięcy ludzi – techników, robotników, kadry kierowniczej – tych, którzy kolejno następowali jedni po drugich, w biurach, czy też  brali udział w rozgrywkach sportowych. Wraz z nimi liczni klienci marki Lancia: pasjonaci, wymagający wielbiciele piękna, a równocześnie, prawdziwi znawcy najbardziej zaawansowanej technologii. Tu właśnie znajdują się początki niepowtarzalnej osobowości, która każdego dnia, na ulicach, pozwala bez trudu rozpoznać samochód marki Lancia, spośród tylu innych.

Dzisiaj, świat bajki i rzeczywisty świat Lancii spotykają się na zdjęciach Fulvio Bonavia , który z wielką wrażliwością artysty, uwypukla te dwa światy, dzięki którym mogły marzyć całe generacje.


Komentarze
Polityka Prywatności