400 testowych okrążeń podczas pobytu na torze w Sebring na Florydzie zaliczyli w nowym bolidzie Audi R10 kierowcy fabryczni Audi: Dino Capello i Frank Biela. Celem pobytu na Florydzie, oprócz zaprezentowania samochodu szerszej publiczności, było dokonanie kolejnych optymalizacji przygotowujących go do sezonu wyścigowego.
Już teraz R10 jest prawie tak samo szybki jak jego wielki poprzednik R8. Z najlepszym czasem tegorocznych testów: 1 minuta 47,308 sekundy, Dino Capello był tylko o około sekundę wolniejszy niż R8 podczas testów rok wcześniej.
Dwunastocylindrowy silnik TDI Audi R10 nie sprawiał właściwie żadnych problemów. To najważniejszy wniosek płynący z przeprowadzonych testów. Drobne usterki, które ujawniły się w Sebring dotyczyły okablowania i niektórych elementów zawieszenia. W sumie oba testowane R10 przejechały 2.380 kilometrów.
Pierwszy wyścig z serii Le Mans, na którym R10 będzie mógł zaprezentować swoje możliwości odbędzie się już w marcu, właśnie na torze w Sebring.