Po wyścigach na Brands Hatch zespół SEAT Sport nie miał praktycznie czasu, aby ochłonąć po sukcesach i od razu udał się do Niemiec, aby wziąć udział w dwóch kolejnych rundach Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych FIA. Najkrótsza w tym sezonie, bo zaledwie dwutygodniowa przerwa między wyścigami oznacza, że inżynierowie i mechanicy pracują pod jeszcze większą presją, przygotowując się do dwóch rund, które odbędą się w niedzielę 4 czerwca w Oschersleben.
Na Brands Hatch SEAT Sport uzyskał bezprecedensowy wynik, zajmując pięć z sześciu możliwych pozycji na podiach, nie tylko obejmując prowadzenie w tabeli producentów WTCC, ale także zdobywając pierwsze, drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Tak oto Yvan Muller, James Thompson i Gabriele Tarquini wystąpią w Oschersleben z „balastem sukcesu” zostawiając pozostałych kierowców zespołu SEAT Sport, czyli Rickarda Rydella, Petera Tertinga i Jordi Gené’a, z mniejszym „obciążeniem”. Terting, który zakończył debiut w Brands Hatch na znakomitym 2. miejscu będzie teraz ścigał się w rodzinnych Niemczech, a 8. runda serii będzie dla Jamesa Thompsona już 17. wyścigiem od 2 kwietnia!
SEAT Sport tradycyjnie dobrze wspomina swoje coroczne wizyty na torze Oschersleben: zespół po raz pierwszy stanął tam na podium (ETCC 2003), odniósł pierwsze zwycięstwo (ETCC 2004) oraz po raz pierwszy w ubiegłym roku wystawił w wyścigu model Leon. Wtedy Jordiego Gené bardzo niewiele dzieliło od miejsca na podium. Po kompleksowym programie zimowych testów i znakomitych osiągach zespół jest jednak mocno przekonany, że imponujące pasmo sukcesów na niemieckim torze nie zostanie przerwane.
Gabriele Tarquini (samochód nr 2): „Myślę, że Oschersleben musi być jednym z naszych ulubionych torów w sezonie. Uważam, że samochody bardzo dobrze sobie na nim poradzą – zwłaszcza te lżejsze – ale jestem pewien, że SEAT będzie bardzo liczył się we współzawodnictwie. Lubię ten tor, chociaż nie powiem, żeby jeździło się po nim fantastycznie. Jest mały, ale mam tego świadomość, ponieważ przez dwa sezony startowałem w niemieckich mistrzostwach Super Touring i ścigałem się na nim cztery albo pięć razy. Z torów, które opuściliśmy w tym roku, nie wiemy zbyt wiele o Kurytybie, natomiast z pewnością Istambuł i Makao nie będą dla nas najlepsze, natomiast na wszystkich pozostałych torach SEAT powinien sobie naprawdę dobrze radzić.”
Jordi Gené (samochód nr 9): „To zawsze było dla nas bardzo dobre miejsce – także w zeszłym roku, kiedy zadebiutował tu Leon. Prawie udało mi się wtedy zdobyć miejsce na podium i sądzę, że w tym roku znów będziemy tu mieli znakomite wyniki. Wiemy, że BMW będzie bardzo silne bez dodatkowej wagi, a Chevrolet także zaczyna się liczyć – więc będzie ciężko, ale nadal uważam, że sobie poradzimy. SEAT w Oschersleben zawsze nieźle wypadał, więc po prostu mam nadzieję, że ta passa nie zostanie przerwana.”
Peter Terting (samochód nr 10): „W Oschersleben jestem u siebie i znam ten tor, więc chciałbym dobrze pojechać i uzyskać kolejny dobry wynik. Proste nie są tam długie, więc Leon powinien radzić sobie bardzo dobrze, ale w Oschersleben znów ważny będzie balast, a niektórzy z nas sporo ważą. Często pytają mnie, czy czuję presję, występując na macierzystym torze. Oczywiście, będę walczył o dobry wynik i będzie mi kibicować rodzina, ale nie sądzę, abym czuł większą presję niż na Brands Hatch. Po prostu mam nadzieję, że teraz po wyścigach w Anglii wróciła mi dobra passa.”
James Thompson (samochód nr 11): „Nie mogę się doczekać występu w Oschersleben. To prawdopodobnie drugi z torów, który znam najlepiej zaraz po Brands Hatch. W zeszłym roku startowałem tu z pole position i prowadziłem aż do otrzymania kary, a więc mam stamtąd parę miłych wspomnień, mimo że tor jest dość wymagający, gdyż kierowca musi być przez cały czas bardzo skoncentrowany. To tradycyjnie tor BMW, ale sądzę, że możemy w tym roku okazać się czarnym koniem. Zważywszy, jak szybko pojechał Jordi w zeszłym roku oraz jak wspaniale wiedzie się całemu naszemu zespołowi w tym roku czuję silną motywację, aby osiągnąć dobry wynik w Niemczech.”
Yvan Muller (samochód nr 12): „W Oschersleben będę ścigał się po raz pierwszy, ale kiedyś zwiedziłem sobie ten tor w zwykłym samochodzie. Wspominając tamto doświadczenie, muszę powiedzieć, że może to być bardzo dobry tor dla naszego samochodu. Leon powinien uzyskiwać bardzo dobrą przyczepność w zakrętach, ale problemem dla mnie będzie balast. Zakrętów jest sporo, a dodatkowa masa będzie spowalniać mnie przy wychodzeniu z każdego z nich. Oceniam, że na każdy kilogram balastu będę tracił jakąś jedną dziesiątą sekundy. Trudno jest się też nauczyć tego toru, więc nie mam specjalnie wielkich nadziei.”
Oschersleben oczami kierowcy
Rickard Rydell (samochód nr 3): „Z Oschersleben mam wiele dobrych wspomnień, więc z niecierpliwością czekam na powrót na ten tor. To właśnie tam wygrałem swój pierwszy wyścig dla SEAT Sport i tam zadebiutował Leon z Jordim za kierownicą. Lubię ten tor. Jest dość ciasny, z niezbyt długimi prostymi i dlatego Leon powinien naprawdę dobrze pojechać. Podoba mi się, że niektóre zakręty są ostre, a inne łagodniejsze, ale i tak trzeba jechać przy krawężnikach. Leon prawdopodobnie ma przewagę nad Toledo w ciasnych zakrętach, ale z krawężnikami też radzi sobie nieźle, więc spodziewam się udanego wyścigu. Jordi już w zeszłym roku był szybki, a przecież od tego czasu wprowadziliśmy mnóstwo ulepszeń. Co do balastu: w zespole SEAT Sport mamy sześciu bardzo liczących się we współzawodnictwie kierowców, ale zawsze znajdą się samochody z mniejszą masą, które mogą dobrze pojechać w wyścigu.
Dla kibiców przygotowano parę miejsc w środku pętli, skąd mogą widzieć cała trasę; warto także obserwować pierwszy zakręt: wjeżdża się w niego dość szybko, po czym zakręt się zacieśnia i znów otwiera – to bardzo podstępne miejsce. Na Oschersleben zawsze zdarza się sporo wypadków – jak to na ciasnym torze – więc kibice będą mieli na co popatrzeć!”
Miejsce
Oschersleben
Długość: 3,67 km
Rundy: 2 (14 okrążeń).
Rekord toru: 1:31,926 – James Thompson (Alfa Romeo 156), 2005 r.
Najlepszy czas okrążenia: 1:33,018 – Frank Diefenbacher (SEAT Toledo Cupra), 2004 r.
Dodatkowa waga
Y.Muller, (SEAT), 75 kg.
J.Thompson (SEAT), 55 kg.
A.Priaulx (BMW), 50 kg.
G.Tarquini (SEAT), 40 kg.
R.Rydell (SEAT), 40 kg.
A.Menú (Chevrolet), 35 kg.
J.Müller (BMW), 25 kg.
D.Müller (BMW), 20 kg.
J.Gené (SEAT), 5 kg.
P.Terting (SEAT), 5 kg.
Klasyfikacja
Producenci
1. SEAT 80 pkt.
2. BMW 69
3. Chevrolet 48
4. Alfa Romeo 37
Kierowcy
1. Yvan Muller 32 pkt.
2. James Thompson 25
3. Gabriele Tarquini 24
4. Andy Priaulx 23
5. Rickard Rydell 21
9. Peter Terting 15
10. Jordi Gené 14.
Informacje o marce
SEAT wchodzi w skład Audi Brand Group. Z dniem 1 stycznia 2002r. koncern Volkswagena został podzielony na 2 grupy - do pierwszej grupy trafiły modele klasyczne, do drugiej samochody o sportowym duchu. W grupie o charakterze sportowym znalazł swe miejsce SEAT. Stojąc obok Audi i Lamborghini, zachował własną tożsamość - swoisty śródziemnomorski charakter oraz nowoczesność w formie i stylizacji nadwozi. SEAT technologicznie bazuje na rozwiązaniach zastosowanych i sprawdzonych w modelach Audi.
