Szpaner w BMW otworzył drzwi na ulicy i nadjeżdzający samochód zawadził mu o drzwi. Facet lamentuje:
- Kurwa! Moje piękne BMW!
Podchodzi do niego przechodzień:
- Panie, co się pan tak martwisz o ten samochód? - Taki z pana materialista, przecież panu całą rękę urwało!
Szpaner drze się:
- O kurwa! Mój Rolex!
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Ponownie Habaj i Spentany!

marka: Peugeot

Łukasz Habaj i Jacek Spentany odnieśli trzecie w tym roku zwycięstwo w Rajdowym Pucharze Peugeot.

Na Łukasza i Jacka nie ma w tym sezonie mocnych! W trzecim swoim starcie w samochodzie Peugeot 206 XS odnieśli oni trzecie zwycięstwo, umacniając się na pozycji liderów w klasyfikacji generalnej. Subaru Poland Rally, z bazą w Krakowie, był niezwykle emocjonujący. Ostatecznie na starcie Rajdowego Pucharu Peugeot stanęło jedenaście załóg.

 

Podczas prologu, obserwowanego przez tysiące kibiców, najlepszy czas osiągnęli Radosław Typa i Wojciech Żuk. Prawdziwe ściganie rozpoczęło się jednak dopiero następnego dnia. Pierwszy odcinek specjalny potwierdził znakomitą dyspozycję Łukasza Habaja i Jacka Spentanego. Wyprzedzili oni Roberta Romuzgę i Piotra Ziarko oraz Tomasza Dąbrowskiego i Igora Stasza. Na kolejnych próbach w czołówce zaszły jednak zmiany. Duże straty ponieśli Habaj oraz Romuzga, z rywalizacji odpadli na skutek wypadnięcia z trasy Dąbrowski i Stasz, wycofali się też Typa i Żuk oraz Przemysław Zabrocki i Szymon Gospodarczyk. Dwie ostatnie załogi zgłosiły jednak chęć skorzystania z systemu Superally.

 

Po pierwszym dniu niespodziewanymi liderami zostali Karol Piątkowski i Radosław Banach, którzy wyprzedzali Mirosława Włodarczyka i Grzegorza Dachowskiego oraz Michała Streera i Macieja Handwerkera. Habaj i Spentany tracili do kolegów ponad minutę.

Drugi dzień to doskonała jazda zwycięzców dwóch pierwszych tegorocznych eliminacji. Habaj i Spentany na każdym OS-ie zmniejszali różnicę dzielącą ich od liderów: przed rozpoczęciem ostatniego odcinka specjalnego ich strata do Piątkowskiego i Banacha wynosiła zaledwie 5,1 sekundy. Dwanaście kilometrów kończących rajd Łukasz i Jacek przejechali o 8,4 sek. szybciej niż Karol i Radek, i to właśnie oni odebrali puchary za zwycięstwo. Pozostali tym samym niepokonani w 2006 roku, powiększając swoją przewagę w klasyfikacji generalnej Rajdowego Pucharu Peugeot!

 

OS-12 rozstrzygnął też sprawę trzeciej lokaty: Włodarczyk i Dachowski nie zdołali utrzymać 1,6 sek. przewagi nad braćmi Marcinem i Michałem Dobrowolskimi. Organizatorzy zawodów przekazali podziękowania dla Karola Piątkowskiego i Radosława Banacha, którzy byli świadkami groźnego wypadku drogowego. Karol i Radek zatrzymali się natychmiast i włączyli do akcji ratunkowej.

 

Przemoczeni kibice nie mieli wątpliwości: właśnie trwająca do ostatnich metrów walka samochodów Peugeot 206 XS była wydarzeniem rajdu! Nic dziwnego, że zawodnicy zbierali gromkie oklaski...

W klasyfikacji po trzech eliminacjach na czołowych pozycjach nie zaszły większe zmiany, choć przewaga Radosława Typy i Wojciecha Żuka nad Grzegorzem Kostką i braćmi Dobrowolskimi zmniejszyła się wyraźnie, a do walki o podium włączyli się także Piątkowski i Banach.  


Komentarze
Polityka Prywatności