Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
-Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...
Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat
łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało:
"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Panda Terramare pokonuje kanał La Manche.

marka: Fiat

Panda Terramare to eksperymentalny pojazd typu amfibia zaprojektowany przez Maurizia Zanisi, mediolańskiego inżyniera, który samodzielnie przerobił Fiata Pandę 4X4.

Zanisi i jego Terramare dzięki temu, że pokonali kanał La Manche, wyruszając z Folkestone w Kent i docierając po sześciu godzinach i piętnastu minutach do plaży w Cap Gris Nez w północy Francji, stali się bohaterami na niedawno odbywającym się w Londynie Motorshow. Na pierwszy rzut oka Panda Terramare niewiele różni się od swej tradycyjnej wersji. W rzeczywistości jednak Zanisi wprowadził liczne zmiany: drzwi zostały zespawane, dach otworzony a wyposażenie wnętrza ograniczone do minimum. Samochód otacza specjalny wielokomorowy pas, napełniający się powietrzem w ciągu kilku minut przy pomocy sprężarki, a znacznych rozmiarów konstrukcja w tylnej części pojazdu podtrzymuje silnik o napędzie strugowodnym, który pozwala Pandzie Terramare osiągać prędkość nawet trzydziestu węzłów na godzinę. To nie pierwszy raz kiedy Zanisi i jego Panda zmierzyli się z wodą. Scenerię ich wcześniejszych dokonań stanowiły jeziora Como i Maggiore, rzeka Pad, wody Sardynii oraz trasa miedzy Neapolem a wyspą Capri. Przepłynięcie kanału La Manche, o długości 25 mil, to ich największe dotychczasowe osiągnięcie.


Komentarze
Polityka Prywatności