Andrzej Lepper z kierowcą pojechali w Polskę. W pewnym momencie na drogę wyskoczyła świnia. Kierowca nie zdążył wyhamować i przejechał biedaczkę. Widząc co się stało Lepper kazał iść kierowcy do pobliskiego gospodarstwa i przeprosić gospodarzy za wypadek. Kierowca wraca dopiero po godzinie. W zębach trzyma cygaro, w ręce wino, a koszula mu wystaje ze spodni. Zdziwiony Lepper pyta się go.
- Dlaczego tak długo cię nie było? I co to wszystko znaczy?
- No cóż. Rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich córka chwile niezapomnianej rozkoszy.
- Boże. Coś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Leppera i właśnie zabiłem świnię.
Na egzaminie na prawo jazdy egzaminator pyta podstępnie:
- Co pani zrobi, jeżeli po przejechaniu pięciu kilometrów stwierdzi pani, że zapomniała pani kluczyków?
- Zjadę na pobocze, włączę światła awaryjne, wysiądę z samochodu i sprawdzę, co za matoł pchał mnie taki kawał drogi.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Diody LED dla Ferrari P4/5

marka: Ferrari

Ferrari P4/5 zaprojektowane przez legendarne włoskie studio projektanckie Pininfarina, wzbogacone zostało o zestaw świecących diod, które idealnie wkomponowane w przednie reflektory uszlachetniły linię auta, pełniąc jednocześnie rolę świateł dziennych - donosi serwis prasowy firmy "OSRAM".

Po raz trzeci Pininfarina zaprosiła do współpracy nad projektowaniem auta OSRAM, wiodącą firmę oświetleniową.

"Jesteśmy dumni ze wspaniałej kooperacji z Pininfariną, dzięki niej możemy z całą stanowczością stwierdzić, iż diody LED (ang. light emitting diodes) nadają się doskonale do realizacji nawet najbardziej wyjątkowych projektów" - mówi doktor Rudiger Muller, dyrektor OSRAM Opto Semiconductors.

Nowe Ferrari P4/5 zostało zaprojektowane specjalnie dla nowojorskiego kolekcjonera aut tej marki - Jamesa Glickenhausa - który zamówił autorską modyfikację znanego modelu Ferrari Enzo.

Pininfarina inspirowała się miłością kolekcjonera do samochodów sportowych lat 60. minionego wieku, jednocześnie nie zapominając o najnowocześniejszej technologii dostępnej obecnie na rynku. Przednie reflektory wzbogacono 15 zespołami złożonymi z 8 supermocnych diod LED - opracowanymi w technologii Power TOPLED - dzięki, którym światła Ferrari są nie do pomylenia.

Według przedstawicieli firmy OSRAM, świecące diody coraz częściej są stosowane przez producentów, ze względu na ich coraz większą jasność, możliwości projektanckie oraz jakość i trwałość produktów. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności