Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Tak?
- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Co znowu?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?
Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Pierwsze podium Octavii 2010

marka: Skoda

Podczas swojego pierwszego startu Skoda Octavia Cup Evo II ukończyła zmagania w sześciogodzinnym wyścigu pod nazwą Epilog na podium. W skład załogi testującej w bojowych warunkach pucharową Octavię przygotowywaną pod kątem przyszłego sezonu wszedł Mateusz Lisowski, Mistrz Skoda Octavia Cup 2009.

Zawodnik z Polski w sześciogodzinnym wyścigu wystartował razem z czołowymi zawodnikami z Czech, Petrem Fulinem i Alesem Jiraskiem.
W deszczowych kwalifikacjach polsko-czeska załoga zdobyła pole position wyprzedzając dwa bardzo szybkie Renault Clio. W wyścigu górą były jednak francuskie samochody, a Octavia Evo II, która jak się okazało dysponowała mocą ponad 240 KM, ukończyła sześciogodzinny bieg na trzecim miejscu w klasie i 14. w klasyfikacji generalnej.


Mateusz Lisowski: - Samochód w nowej specyfikacji jest bardzo dobry, lepiej się trzyma nawierzchni, a większa moc daje dużo radości z jazdy. Walory Octavii było szczególnie widać w deszczowych warunkach podczas kwalifikacji, wtedy też pokonaliśmy kilka mocniejszych samochodów jak np. Chevroleta Corvettę, który potem wygrał cały wyścig. Myślę, że zawodnicy startujący tym autem w 2010 roku w SOC będą bardzo zadowoleni. Ja swoją zmianę miałem w nocy i choć nie mam doświadczenia w takiej jeździe, to notowałem bardzo dobre czasy. Przegraliśmy tylko z dwoma Clio, ale te przygotowywane są wyłącznie do wyścigów długodystansowych. Start Octavią zakończył mój sezon. Nie wystartuję jednak w finałowej rundzie SEAT Leon Supercopa, ale będę tam obecny w roli kibica. Dziękuję wszystkim swoim fanom za wsparcie w tym sezonie oraz dwóm najważniejszym dla mnie osobom w mojej wyścigowej karierze: mojemu tacie i Jiriemu Lipinie.



ostatnia aktualizacja: 2009-10-20
Komentarze
Polityka Prywatności