Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A cholera ich wie, skąd oni się biorą.
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Pół wieku Octavii TS 1200

marka: Skoda

Na początku 1962 roku, równolegle z ulepszoną Felicią Super, ŠKODA zaprezentowała zmodyfikowaną, najostrzejszą odmianę wersji sedan, czyli Octavię TS. Wytwarzany w małych seriach TS (Touring Sport) otrzymał w miejsce silnika 1089 ccm, jednostkę 1221 ccm, odpowiadającą za dodatkowe określenie w nazwie modelu.

Prócz mocniejszego napędu, Octavię TS 1200 wyróżniała dźwignia zmiany biegów umieszczona w podłodze, pomiędzy zmodyfikowanymi fotelami. Z zewnątrz indywidualność odmiany Touring Sport ograniczała się do dyskretnych emblematów umieszczonych na pasie tylnym i przednich błotnikach.

Pozostałe różnice w stosunku do „zwykłych” Octavii – wyskalowany do 160km/h prędkościomierz oraz seryjnie montowane układ zmywacza szyby i dwutonowy sygnał dźwiękowy były podobnie powściągliwe. Silnik TS 1200 posiadał zwiększony stopień sprężania i był zasilany dwoma opadowymi gaźnikami Jikov.

Wzrost mocy z seryjnych 44 do 53KM wg normy DIN pozwalał na osiągnięcie prędkości do 80km/h w wówczas atrakcyjnym zupełnie czasie 15 sekund.

Podobnie, jak wytwarzana od roku 1960 poprzedniczka, Octavia TS 1200 stała się prawdziwym hitem eksportowym i bardzo groźną sportową bronią tak w rękach kierowców fabrycznych jak i zagranicznych zawodników. Swój bojowy chrzest, w barwach teamu fabrycznego, przeszła na odcinkach Rajdu Monte Carlo 1962, więc jeszcze przed oficjalną premierą rynkową.

Po włączeniu odmiany do oferty marki, najwięcej egzemplarzy TS 1200 wysyłano do Szwecji i Norwegii, w mniejszych ilościach trafiały do odbiorców w RFN, Grecji, Bułgarii, Austrii, Francji, Holandii i Danii.





ostatnia aktualizacja: 2012-04-02
Komentarze
Polityka Prywatności