Jedzie facet maluchem, wystraszony, że mu się zaraz "samochod" rozleci, a z naprzeciwka w BMW zasuwa czterech dresów. Jadą, muza na maksa, łokcie za oknami.
I nagle.. BUUUM: zderzyli się.
Maluch cały zdezelowany, a w BMWicy tylko zderzak zarysowany. Wyskakują dresy i lecą do kierowcy malucha, wrzeszcząc:
- Ty h..., poj....o cię, zobacz, co zrobiłeś, zaraz ci wp....olimy!!!
- Panowie, ale ja nie mam żadnych szans, was jest czterech... - jęczy kierowca malucha.
Dresy zaczęli się naradzać. Po chwili jeden z nich odwraca się i mówi:
- Dobra, Buła i Bazyl są z tobą.
Dresiarz za kółkiem:
Opis osobowości:
Zwykle osobowości brak, choć występują tutaj szczątkowe cechy takie jak: złośliwość, skłonność do brutalności i używek. Prawie nie występuje w wieku powyżej 35 lat, gdyż naturalna selekcja i przydrożne drzewa ograniczają znacząco populacje.

Główne wady i zagrożenia:

* zachowuje się jak król szosy, wynika to z poczucia wyższości wobec reszty (myślącej) świata,
* wyprzedza na trzeciego,
* zajeżdża drogę,
* omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
* bardzo nadmierna szybkość,
* wszystkie inne zagrożenia wynikające z ograniczonej wyobraźni i niskiego IQ.

Ulubione samochody:
Zależnie od zasobności portfela, ale na pewno nie będzie to Wartburg kombi. Autko musi być szpanerskie, nawet jeśli jest tanie. Nawet maluch będzie miał przyciemniane szyby, spojler, płytę CD na lusterku (obowiązkowo!) i dużą naklejkę w obcym języku (treść nieistotna, najczęściej PIONEER) a jak starczy forsy to i neonówki pod podwoziem…Wewnątrz sprzęt grający musi być najlepszy (czytaj: z największą liczbą
migających lampek) i głośniki skierowane na zewnątrz, żeby wszyscy wiedzieli, że jedzie nie byle kto. Bardziej zamożni Młodociani używają
samochodów lepszych marek dochodząc nawet do BMW. Jest też pewna zasada: -im lepszy samochód tym mniej ozdobników - po prostu nie są już wtedy konieczne do nęcenia panienek.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Fotel bezpieczeństwa

marka: Renault

Prawidłowe ustawienie fotela kierowcy to nie tylko kwestia wygody – jego odpowiednia regulacja zwiększa bezpieczeństwo. Właściwa odległość od pedałów i kierownicy zapewnia nie tylko precyzję prowadzenia samochodu, ale także optymalne działanie pasów bezpieczeństwa oraz poduszki powietrznej.

Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają, na co zwracać uwagę podczas ustawiania fotela kierowcy.

Jesienią i zimą na mokrej lub śliskiej nawierzchni łatwo o wypadek. Mają na to wpływ zarówno pogarszające się warunki atmosferyczne, jak i szybko zapadający zmrok. Aby zminimalizować ryzyko urazów, do których może dojść w wyniku nawet lekkiej stłuczki, fotel kierowcy powinien zostać ustawiony w taki sposób, aby pasy bezpieczeństwa mogły się optymalnie układać na ciele, a odległość od poduszki powietrznej zapewniała jej maksymalną skuteczność.

Ustawianie fotela kierowcy rozpoczyna się od wyregulowania jego wysokości. Pozostawienie tej czynności na koniec spowoduje, że zmianie ulegną pozostałe ustawienia. Nadmierne opuszczenie fotela ograniczy pole widzenia kierowcy, jednak należy starać się obniżyć środek ciężkości jego ciała – wyjaśniają trenerzy ze Szkoły Jazdy Renault
– Wskazówką dla wysokich osób może być sprawdzenie odległość pomiędzy sufitem a głową – nie powinna być ona mniejsza, niż 10 cm. Ustawienie fotela zbyt wysoko sprawi, że głowa znajdzie się niebezpiecznie blisko sufitu, a uda będą zahaczać o kierownicę.

Odległość fotela od kierownicy powinno się ustawić przy wciśniętym pedale sprzęgła – jest to bowiem najodleglejszy punkt, do którego musi sięgać noga kierowcy podczas jazdy. Trzeba pamiętać, że pedał wciska się całą stopą, a nie samymi palcami. Przy wciśniętym sprzęgle udo nie może „wciskać” siedziska, a noga powinna pozostać lekko zgięta w kolanie. Kąt tego zgięcia nie jest jednak dokładnie określony, ponieważ zależy od budowy ciała kierowcy i konkretnego samochodu. Jeśli fotel zostanie ustawiony zbyt blisko, podczas puszczania wciśniętego pedału udo będzie zahaczać o kierownicę.

Istotne jest też wyregulowanie oparcia. Fotel powinien umożliwić przyjęcie takiej pozycji, aby łopatki kierowcy nie odrywały się od oparcia podczas próby sięgnięcia nadgarstkiem do szczytu kierownicy.
Jednocześnie odległość kierownicy od klatki piersiowej nie powinna przekraczać 35 cm – niezależnie od wzrostu kierującego. Podyktowane jest to potrzebą prawidłowego ułożenia rąk na kierownicy – mówi  Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault – Zapewnia także prawidłowe działanie poduszki powietrznej. W skorygowaniu tej odległości pomoże pozioma regulacja kierownicy. Oparcie może wymagać dodatkowej regulacji w zależności od odzieży kierowcy, np. ubranego w bardzo grubą kurtkę.

Dłonie na kierownicy powinny być ułożone w jej najszerszym miejscu (w pozycji „za piętnaście trzecia”), ale jednocześnie nie mogą znajdować się powyżej linii barków.
W przeciwnym wypadku ręce będą się szybciej męczyć, a wszelkie manewry będą utrudnione – ostrzegają eksperci ze Szkoły Jazdy Renault –  Co ważne, nie ma znaczenia kąt zgięcia rąk w łokciach, istotne jest nieodrywanie pleców od oparcia fotela.

Ostatni elementem do skontrolowania jest wysokość zagłówka. Warto pamiętać, że nie służy on komfortowi jazdy, a wyłącznie bezpieczeństwu. Jego szczyt powinien znajdować się na wysokości potylicy, nieco poniżej wierzchołka głowy.

Po wyregulowaniu fotela powinno się sprawdzić ustawienie pasów bezpieczeństwa i skorygować ich wysokość. Po zapięciu pas powinien przebiegać dokładnie przez środek ramienia. Pas znajdujący się zbyt nisko będzie się zsuwać, zbyt wysoko – będzie obcierać szyję, a w obu tych przypadkach może nie zadziałać prawidłowo podczas wypadku – dodaje dyrektor Szkoły Jazdy Renault – Należy też pamiętać, żeby po zapięciu lekko zacisnąć pas podciągając go za część ramieniową, jego część biodrowa musi przylegać mocno do ciała, a zapięty pas powinien być zawsze rozprostowany. 

Komentarze
Polityka Prywatności