Rzecz dzieje się w Stanach. Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie, a w samochodzie siedzą trzy zakonnice.
Policjant mówi do prowadzącej:
- Jechała siostra za wolno.
Zakonnica:
- Przecież minimalna prędkość jest 22 mph.
- To jest autostrada i minimalna prędkość to 65 mph, a 22 to numer drogi.
Policjant patrzy jeszcze na tylne siedzenie, gdzie dwie pozostałe zakonnice cale blade telepią się ze strachu jak głupie i pyta:
- A im co się stało?
- Bo widzi pan, panie władzo... właśnie zjechałyśmy z drogi nr 125.
Szkot zatrzymuje taksówkę i pyta:
- Ile kosztuje przejazd na dworzec?
- 2 szylingi.
Taksówka jedzie dalej, a Szkot biegnie za nią przez kilkaset metrów i znowu ją zatrzymuje. Zadyszany pyta:
- A teraz?
- Teraz 4 szylingi.
- Jeszcze drożej? Dlaczego?
- Bo dworzec jest w przeciwnym kierunku...

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

ING Renault F1 Team prezentuje w Paryżu bolid R28

marka: Renault

ING Renault F1 Team rozpoczął oficjalnie sezon 2008 prezentacją nowego Renault F1 R28 oraz kierowców, która miała miejsce w siedzibie Dyrekcji Komunikacji Renault w Boulogne Billancourt.

Na prezentacji był obecny Carlos Ghosn, Prezes Renault. Zaproszono ponad 500 dziennikarzy z różnych krajów i gości, m.in. Dyrektora Rady Wykonawczej ING, Michela Tilmanta. Stajnia jest zdeterminowana powrócić w tym sezonie na wiodącą pozycję dzięki innowacyjnemu bolidowi oraz talentom jedynego dwukrotnego mistrza świata, jaki dziś startuje w tej dyscyplinie, Fernanda Alonso i Nelsona Piqueta.

Prezes ING Renault F1 Team, Bernard Rey, wyjaśnił, że zespół postawił sobie bardzo ambitne cele na nowy sezon. «Mamy nadzieję, że team powróci na należne mu, czołowe miejsce. Taki cel postawił sobie zespół przy przygotowaniu nowego samochodu. Wszyscy specjaliści ciężko pracowali, aby pokonać problemy techniczne, jakie napotkaliśmy w ubiegłym roku. Jeśli chodzi o kierowców, niezwykle motywujący jest powrót Fernando. Więc i w stajni i w Renault jesteśmy optymistycznie nastawieni.»

Bernard Rey podkreślił również znaczenie programu F1, który stanowi jeden z zasadniczych elementów strategii handlowej i marketingowej Grupy. «Formuła 1 jest potężnym narzędziem budującym popularność marki na nowych rynkach. Sprzedaż Renault poza Europą Zachodnią wzrosła w 2007 roku o 16,5%. Pozycja jednego z czołowych zespołów dowodzi, że Renault potrafi projektować niezawodne samochody o wysokich osiągach, wyposażone w zaawansowane technologie. Formuła 1 jest więc dla Renault trafną i opłacalną inwestycją.»

R28: Nowe rozwiązania i sprawdzone technologie
Swoje nadzieje na sezon 2008 ING Renault F1 Team wiąże z Renault F1 R28. Bolid odbył w ubiegłym tygodniu, a dokładnie 21 stycznia, pierwsze jazdy w Walencji . Podczas 4-dniowych jazd samochód pokonał ponad 1500 km, co zapowiada dobry poziom niezawodności, i to pomimo licznych zmian technicznych takich jak nowy, standardowy blok elektroniczny i skrzynia biegów, która ma wytrzymać 4 wyścigi. Sesja ta pozwoliła na wykonanie znacznej części regulacji, co pozwala stwierdzić, że pierwsze jazdy były obiecujące.

Nowy bolid Renault różni się od swoich poprzedników konstrukcją. Zespół starał się jak najwięcej «wyciągnąć» z opon Bridgestone, stosowanych przez wszystkie teamy od 2007 roku. W tym celu zmieniono rozłożenie masy oraz rozwiązania aerodynamiczne, co pozwoliło zastosować z przodu zawieszenie ze skróconym uchwytem. Kształt nadwozia umożliwił lepsze rozmieszczenie podzespołów mechanicznych. Największymi, niewidocznymi na zewnątrz zmianami, są blok elektroniczny SECU i nowa skrzynia biegów. Zespół poświęcił również dużo uwagi zmianom zmierzającym do poprawienia sztywności i obniżenia masy bolidu, aby maksymalnie powiększyć możliwości regulacji w celu dostosowania go do zróżnicowanych warunków na torach.

Dyrektor techniczny do spraw podwozia, Bob Bell, powiedział, że bolid ten cechuje się mniejszą ilością zmian w stosunku do poprzednich modeli. Wyjaśnił przy tym – «Rok 2007 przyniósł duże rozczarowanie w stosunku do wyników, do których się przyzwyczailiśmy. Rok 2008 budzi duże oczekiwania, zarówno w samym zespole jak i poza nim, i musimy zapewnić kierowcom konkurencyjny samochód. Ubiegłoroczne problemy to już przeszłość. Do tego sezonu pochodzimy z nowymi siłami. Nasz zespół ciężko pracował nad wszystkimi dziedzinami, koncentrując się szczególnie nad aerodynamiką. Zmieniony został przód bolidu – pojawiło się nowe zawieszenie i nowy spoiler. Zmiany dotyczą również tyłu samochodu, ale nie są tu tak zasadnicze. Podczas pierwszych jazd testowych samochód wykazał się dużą niezawodnością. W ubiegłym tygodniu udało się nam znacznie poprawić osiągi, co jest bardzo zachęcające. Jesteśmy pełni wiary – wyniki, których można się spodziewać po testach w tunelu aerodynamicznym powinny znaleźć potwierdzenie na torze».

Podobnie jak R27 również i najnowszy bolid będzie napędzany silnikiem V8 RS27. Blok silnika jest taki sam jak w ubiegłym roku, zgodnie z obowiązującym regulaminem. Homologacja osprzętu silnika będzie miała miejsce przed pierwszym wyścigiem. Dużo pracy wymagało dostosowanie auta do specyfikacji bloku elektronicznego SECU.

«Przejście na blok elektroniczny SECU wymagało ogromnej pracy», wyjaśnia Rob White, zastępca dyrektora generalnego ds. silników. «Nowy blok elektroniczny stanowi najbardziej widoczną zmianę – jest to tegoroczna nowość. Przede wszystkim chodzi
o nowe narzędzia i oprogramowanie bloku, które wymagało dużo pracy, najpierw w celu zrozumienia go, a następnie dostosowania. Silniki V8 są skomplikowane i musimy zachować czujność, jeśli chodzi o dostawy i jakość komponentów, ale również i sposób obciążenia silnika w samochodzie. Jesteśmy zdecydowani wrócić na wiodącą pozycję – pracujemy nad tym niezmordowanie od wielu miesięcy.»

Powrót do przyszłości

Kierowcami ING Renault F1 Team 2008 będą dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso i Nelson Piquet Jr. Alonso powrócił do zespołu, z którym dwukrotnie zdobył tytuł mistrza świata, toteż z łatwością odnalazł się w dobrze sobie znanym otoczeniu. W tym miesiącu brał udział w dwóch sesjach jazd próbnych osiągając w Jerez najlepszy czas na R27 przed ubiegłotygodniowymi jazdami R28 w Walencji. 15 ze swoich 19 zwycięstw Hiszpan odniósł z zespołem Renault i jest jedynym kierowcą Formuły 1, który od trzech sezonów staje co roku na podium mistrzostw świata.

«Cały zespół jest zdeterminowany, aby ponownie osiągnąć najwyższy poziom, wszyscy bardzo ciężko nad tym pracują, co jest oczywiście  dla mnie bardzo motywujące»
– powiedział 26-letni kierowca. «Przede wszystkim jestem sportowcem i jest oczywiste, że chcę wygrać. Dam z siebie wszystko, żeby to się udało i wiem, że tego właśnie oczekuje ode mnie zespół. Niektórzy uważają, że chcę wziąć odwet za rok 2007, ale to nie jest w moim stylu. Podchodzę do tego sezonu tak samo, jak to zawsze robiłem – koncentrując się na swojej pracy. Moje pierwsze wrażenia, jeśli chodzi o samochód, są dobre, a zespół nieustannie nad nim pracuje. Na chwilę obecną jest to bardzo zachęcające.»
 
Nelson Piquet zadebiutuje w tej królewskiej dyscyplinie sportu u boku Fernando Alonso. Pomimo iż nosi słynne nazwisko, chce zapracować samodzielnie na sławę wykorzystując doświadczenie zdobyte w sezonie 2007, w którym był trzecim kierowcą w zespole ING Renault F1 Team. Wicemistrz GP2 Series 2006 chce udowodnić, że rzeczywiście posiada potencjał, który dał o sobie znać w poprzednich sezonach.

«Melbourne jest jeszcze daleko» - powiedział Nelson.  «Czeka nas jeszcze dużo pracy i chcę się skoncentrować przede wszystkim na najbliższych sesjach jazd próbnych i programie treningów. Pozwoli mi to lepiej przygotować się fizycznie, ponieważ jazdy są najlepszym sposobem przygotowania się i będę dalej starał się jak najwięcej nauczyć, żeby być gotowym na moje pierwsze Grand Prix. Moim celem na ten sezon jest jak najlepsze wykorzystanie samochodu i wykonanie dobrej roboty dla zespołu. Muszę się jeszcze dużo nauczyć i bynajmniej nie niedoceniam wyzwań, jakie niesie pierwszy sezon w Formule 1».

W ramach programu rozwoju stajni ING Renault F1 Team obu kierowców będą wspomagali Lucas Di Grassi, trzeci kierowca, wicemistrz GP2 Series 2007 oraz  Romain Grosjean, kierowca testowy, startujący w tym roku w GP2 Series. 23-letni Brazylijczyk weźmie udział w większości jazd próbnych u boku obu kierowców stajni, a Grosjean będzie się mógł zapoznać z Formułą 1 w czasie licznych sesji jazd podczas całego roku. Młody Francuz, urodzony w Szwajcarii, zabłysnął już teraz na pierwszym wyścigu GP2 w Azji, który odbył się w ostatni weekend w Dubaju, zwyciężając w dwóch pierwszych wyścigach w tym sezonie.

Mocny pod każdym względem zespół
ING Renault F1 Team rozpoczyna z ufnością sezon 2008, m.in. dzięki świeżym inwestycjom technologicznym poczynionym przez Renault w 2007 roku oraz pojawieniu się nowych partnerów na rok 2008.  W Enstone budowany jest ośrodek analizy dynamiki płynów wspomaganej komputerowo. Będzie w pełni operacyjny w drugiej połowie roku. Ośrodek zwiększy potencjał projektowy stajni, będzie również wykorzystywany przy opracowywaniu przyszłych modeli marki Renault. Wziąwszy pod uwagę stabilny zespół
i dobre wyniki na torze perspektywy na rok 2008 rysują się optymistycznie.

«Mamy siłę, która pozwoli nam przezwyciężyć trudności i rozczarowania, które były naszym udziałem», powiedział na zakończenie Flavio Briatore, Dyrektor Generalny stajni. «Firma Renault podjęła przyszłościowe inwestycje w Enstone, myślę tu zwłaszcza o nowym ośrodku analizy dynamiki płynów, który zwiększy nasz potencjał rozwoju. Nowy samochód oznacza zmianę kierunku dla zespołu – wybraliśmy bardzo agresywną koncepcję. Jeśli dodamy do tego posiadaną przez Fernando umiejętność motywowania zespołu do wspólnego działania na torze, powinno to dać wybuchową mieszankę! Przypominam, że sezon  2007 zakończyliśmy na trzecim miejscu pomimo słabego samochodu, którego  zresztą nie rozwijaliśmy dalej w drugim półroczu. W 2008 roku mamy dobry samochód i kierowcę, który jest mistrzem świata. Sprawy mają się więc raczej dobrze.»

ostatnia zmiana: 2008-02-04
Komentarze
Polityka Prywatności