Wsiada informatyk do taksówki. Taksiarz pyta:
- Dokąd jedziemy?
- 192.168.4.1
Zatrzymuje policjant mercedesa S600 i czeka, aż kierowca przyjdzie do niego. Mija jedna minuta, druga minuta. W końcu otwiera się szyba i słychać głos:
- Ty, komu są pieniądze potrzebne...

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Zakatarzony kierowca, to groźny kierowca

Jesteś mocno przeziębiony? Nie siadaj za kierownicą. Zakatarzony i rozgorączkowany, możesz być tak samo niebezpieczny, jak pijany kierowca.

Te fakty potwierdzają lekarze, a także specjaliści z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

– Przyjąłem pacjenta, zawodowego kierowcę. Był tak chory, że ledwie chodził.  Tłumaczyłem, że nie może prowadzić w takim stanie. Ale on kręcił głową i powtarzał, że musi iść do pracy – opowiada jeden z łódzkich lekarzy. Dodaje, że osłabienie czy podwyższona temperatura prowadzą do znacznego osłabienia koncentracji. Zagrożeniem dla chorego kierowcy może być także... kichanie. Mało kto zdaje sobie sprawę, że kierowca, jadący z prędkością 80 km/h, kichając, przejeżdża wtedy z zamkniętymi oczami aż 45 metrów.

– Zamykanie oczu podczas kichania to naturalny i bezwarunkowy odruch – mówi Krzysztof Kołodziejski, lekarz i zastępca dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Łęczycy. – Jeśli jesteśmy chorzy, przeziębieni, to znacznie obniża się nasza sprawność psychomotoryczna.

Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z faktu, że jest cały szereg leków na przeziębienie bez recepty, które obniżają kondycję zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Nawet po niewielkiej dawce leku mogą zacząć się kłopoty z koncentracją, zaburzenia wzroku i opóźnienie czasu reakcji.

– Gdy jesteśmy chorzy, myślimy o tym, że boli nas głowa, mamy zapchany nos. Zamiast skupić się na tym, co dzieje się na drodze, myślimy o gorszym samopoczuciu. A to ogranicza prawidłowe wykonywanie manewrów – dodaje Tomasz Kacprzak, zastępca dyrektora WORD  w Łodzi.

- Odpowiednio szybki czas reakcji podczas jazdy samochodem ma kluczowy wpływ na bezpieczeństwo kierowcy, jego pasażerów jak również innych uczestników ruchu – mówi
Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. – Osłabiona koncentracja znacznie ogranicza panowanie nad samochodem i prawidłowe wykonywanie manewrów nawet podczas pokonywania krótkich i pozornie bezpiecznych odcinków.

Przed wsiadaniem za kierownicę chorych przestrzegają też policjanci.

– Takie objawy jak podwyższona temperatura czy ogólne osłabienie na pewno spowalniają refleks – mówi sierż. sztab. Grzegorz Wawryszczuk z łódzkiej drogówki. – Wiadomo, że w czasie kontroli nie wręczymy kierowcy z wysoką gorączką mandatu, ale na pewno możemy go ostrzec, że jazda w takim stanie to niekoniecznie właściwa decyzja.

źródło: motofakty.pl


ostatnia zmiana: 2022-03-23
Komentarze
Polityka Prywatności