Nawigacja samochodowa okiem kobiet i mężczyzn

Czy panie jeżdżą inaczej niż panowie? To nie tylko pytanie, które gwarantuje burzliwą dyskusję przy rodzinnym stole oraz na firmowym zebraniu. To temat wielu poważnych badań przeprowadzanych m.in. przez firmy ubezpieczeniowe i organizacje promujące bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Wyniki są zbieżne z tym, co znajduje potwierdzenie w policyjnych statystykach.

To zwykle panowie są sprawcami wypadków drogowych. Czują się pewniej za kierownicą, podróżują bardziej dynamicznie oraz podejmują większe ryzyko. Kobiety zaś popełniają mniej błędów na drodze, a jednocześnie są bardziej zachowawcze i uprzejme. W porównaniu z mężczyznami brak im nieco wiary w siebie. Stąd nie dziwi, że każde rozwiązanie zwiększające poczucie bezpieczeństwa, pewności i komfortu jest przez nie mile widziane. Dotyczy to m.in. nawigacji, która jest coraz częściej określana mianem asystenta kierowcy. Asystenta, od którego można wiele wymagać.

Czy płeć kierowcy ma znaczenie w przypadku wymagań wobec nawigacji? Z badania przeprowadzonego przez firmę NaviExpert, producenta nawigacji, wynika, że potrzeby pań i panów wyraźnie się różnią. Podobnie jak ich zwyczaje.

Wśród ankietowanych kobiet niemal połowa (46 proc.) wskazała, że używa nawigacji tylko kilka razy w miesiącu. 2-3 razy w tygodniu korzysta z niej natomiast około 1/3 badanych kobiet i mężczyzn (odpowiednio 31 i 35 proc.). Panowie są przy tym bardziej podzieleni. Jeden na czterech codziennie podróżuje z elektronicznym przewodnikiem, a nieco mniej (22 proc.) sięga po sprzęt GPS 2-3 razy w miesiącu. Okazyjnie (np. podczas urlopu) nawigacją samochodową posługuje się 15 proc. pań i 18 proc. panów.

W dobie popularności smartfonów nie dziwi, że większość kierowców używa telefonów do nawigacji (92 proc. kobiet i 70 proc. mężczyzn). Panowie cenią również dedykowane przenośne urządzenia nawigacyjne, tzw. PND (41 proc.), przy czym część kierowców deklaruje, że używa obu rozwiązań. Z fabrycznego sprzętu dostępnego w samochodach korzysta mniej więcej jeden na sześciu mężczyzn (16 proc.) i zaledwie jedna na trzynaście kobiet. To, że dedykowane urządzenia nawigacyjne cieszą się obecnie mniejszym zainteresowaniem niż rozwiązania dostępne w nowoczesnych telefonach nie jest niespodzianką. Mobilne aplikacje są łatwo dostępne i przystępne cenowo. Szczególnie w porównaniu z nawigacją fabrycznie montowaną w samochodach, która wciąż jest dość kosztowną opcją.

Na pytanie postawione w badaniu firmy NaviExpert: "Co liczy się dla Ciebie jako użytkownika nawigacji samochodowej", w zależności od płci kierowcy wskazywali odmienne cechy. Dla pań kluczowe są aktualne mapy oraz czytelne wskazówki "jak jechać" i "gdzie skręcić". Bardzo ważne jest również prowadzenie dokładnie pod wskazany adres, bez konieczności martwienia się kwestiami rzetelności wskazań, a tym samym rozpraszania się podczas podróży i tracenia czasu na znalezienie właściwej lokalizacji. A to wbrew pozorom wciąż nie jest takie oczywiste, gdyż część dostawców map nie zapewnia dokładnych punktowych adresów.

Panie cenią również funkcję omijania korków, choć nie jest ona tak istotna jak najświeższe, dokładne mapy. Najwyraźniej czas dotarcia do celu nie jest dla nich aż tak ważny. Lepiej podróżować dobrze znaną i przewidywalną trasą, niż kluczyć drogami niższych kategorii i wykonywać mnóstwo manewrów, podczas których łatwiej o wypadek lub niebezpieczną sytuację.

Wbrew stereotypom, panie przywiązują zaś niewielką wagę do designu urządzenia oraz wyglądu map. Także jakość dróg, którymi wyznaczane są trasy, była najrzadziej wskazywana. Znamienne, że jedną z rzadziej wybieranych funkcji jest ostrzeganie o przekraczaniu dozwolonej prędkości. I trudno się dziwić, skoro z policyjnych statystyk wynika, że wśród kierowców ukaranych za przekroczenie prędkości kobiety są w zdecydowanej mniejszości.

Dla mężczyzn aktualność map jest również bardzo ważna. W przeciwieństwie do kobiet, jako jedną z najważniejszych cech wskazywali możliwość unikania korków. Wśród pożądanych cech wymieniali również: prowadzenie dokładnie pod wskazany adres i prawidłowe dane o utrudnieniach na drogach. Panowie cenią także ostrzeganie o kontrolach prędkości - być może dlatego, że częściej przekraczają dozwoloną prędkość, co znajduje odzwierciedlenie w policyjnych statystykach w zakresie liczby ukaranych kierowców.

"Nawigacja samochodowa przydaje się kobietom i mężczyznom z różnych powodów. Panie doceniają przede wszystkim szeroko rozumianą pewność, a to właśnie daje im nawigacja. Mężczyznami kierują do pewnego stopnia takie same motywy, ale większe znaczenie niż w przypadku kobiet ma chęć unikania korków oraz mandatów - w tym drugim przypadku za sprawą ostrzeżeń o kontrolach prędkości" - mówi Adam Bąkowski, Prezes Zarządu NaviExpert. "Warto też zwrócić uwagę, że poczucie bezpieczeństwa to ostatnia rzecz, z jaką kojarzy się mężczyznom używanie nawigacji, podczas gdy kobiety tak jednoznacznie określoną cechę stawiają wyżej w hierarchii ważności".

Ankietę (elektroniczną i środowiskową) przeprowadzono wśród 326 osób, wśród których 152 stanowiły kobiety